Nie przepadłam

14:00:00




Nie przepadłam
Tak najzwyczajniej na świecie zapomniałam o tym miejscu. O tym kawałku miejsca, które sobie stworzyłam. Inne sprawy zaprzątnęły mój czas, a może po prostu musiałam na chwile odetchnąć? Zająć się czymś innym. Po drodze, przez nasz dom przebiegło stado wirusów, wsadziłam sobie nogę w gips i to jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie. Ba! Z drugiej strony musiałabym niesamowicie groteskowo prezentować się w jednym kozaku, wyginając się o kulach i prezentując swój outfit of the day czyli czarne legginy i sweter.
Nie dziękuję. Nie chciałam tego nikomu robić. 
Także, jestem, mam się dobrze, żyję. 
Będę tu wpadać teraz częściej bo jakaś zimowa deprecha mnie dopada, więc muszę bywać tam gdzie się relaksuję:)

Idę wypić herbetę z imbirem
Też Wam radzę! 
Zdrowa jest
i dobra!

You Might Also Like

0 komentarze