FIELDS OF GOLD
22:24:00
TRZECH FACETÓW
Three Men
Sting
Three Men
Sting
Sting zawrócił mi w głowie pod koniec podstawówki, na lekcji angielskiego. Mój nauczyciel najwidoczniej doszedł do wniosku, że wtłaczanie nowych słówek poprzez muzykę to dobry pomysł i co więcej, nie pomylił się. Pokochałam Stinga od pierwszego brzmienia. Zupełnie nie wiedziałam co śpiewa i o czym, ale to nie było ważne. Ważne było jak to robi. Romantyczny, urzekający, delikatny. Nigdy nie przełączam stacji w radiu kiedy go puszczają.
Sting turned my head when I was at Primary School. It was an English lesson and my teacher thought learning new vocabulary was easier by listening to music. He was right! I have loved Sting since the first tune. I had no idea what he was singing about but the most important thing was how he did it. Romantic, alluring, delicate. I never change the radio when he is on.
Sting turned my head when I was at Primary School. It was an English lesson and my teacher thought learning new vocabulary was easier by listening to music. He was right! I have loved Sting since the first tune. I had no idea what he was singing about but the most important thing was how he did it. Romantic, alluring, delicate. I never change the radio when he is on.
Eddie
Eddiego poznałam dość późno, bo dopiero po maturze. Aż wstyd się przyznać, że tak późno. Eddiego Veddera kocham za wszystko. Za muzykę, za włosy, za kraciastą koszulę, za roztrzaskane gitary, za głos, uśmiech, palenie papierosów na scenie, za tak zwane pierd****ęcie. Myślę, że jest to rockowy typ Heathcliffa. Trochę mroczny, zagadkowy i nieziemsko pociągający. Stuprocentowy łamacz kobiecych serc. Spotykając takiego faceta na swojej drodze, każda kobieta nie oprze się uczuciu, że będą z tego problemy...
I met Eddie quite late. I was after my mature exam. Shame on me it was so late! I love Eddie Vedder for everything. For his music, hair, checked shirt, smashed guitars, voice, smile, smoking ciagerettes on the stage, for the tune. I think he is very similar to Heathcliff. He's a little bit gloomy, mysterious but luscious. He's 100% heart broker. Meeting this type of man, every woman can be sure of trouble.
Rysiek
Ah ten Rysiek! Zupełnie nie wiem skąd się wziął i w jaki sposób trafiły do mnie jego piosenki. Posłuchałam i utonęłam. Jaki Rysiek był każdy wie, ale pewne jest jedno, drugiego takiego Ryśka nie będzie. Napisano, nagrano i powiedziano o nim już wiele, wielokrotnie wywyższano, nie raz opluwano ale tak na prawdę to należy wsłuchać się w to co ma do przekazania. Dla mnie? Artysta prawdziwy, dzięki któremu ciągle przekonuję się, że w życiu piękne są tylko chwile.
Rysiek! I don't really know how he appeared in my life and how his songs grabbed me. I listened and I went down. Everybody knows who Rysiek was and the sure thing is there will be no other Rysiek ever! Sometimes he was glorified, sometimes slandered but for certain, he should be listened. For me? He was the pure artist. Thanks to him, every day, I realize in life there are only beautiful moments.
Rysiek! I don't really know how he appeared in my life and how his songs grabbed me. I listened and I went down. Everybody knows who Rysiek was and the sure thing is there will be no other Rysiek ever! Sometimes he was glorified, sometimes slandered but for certain, he should be listened. For me? He was the pure artist. Thanks to him, every day, I realize in life there are only beautiful moments.
bluzka/shirt- z lat młodzieńczych mojej mamy :)/ from my mom's teenagehood
szorty/shorts- H&M
torba/bag- MANGO
3 komentarze
Cudownie prezentujesz się w tej bluzeczce :) Pewnie mama pęka z dumy :)
OdpowiedzUsuńO, muzyka pierwsza klasa. Poza Stingiem moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, zapraszam do siebie jestem tu nowa.Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuń